We wrześniu nie zaszalałam z aktywnością na blogu,
dopiero wczoraj zorientowałam się, że miesiąc się kończy,
ba nawet dziecku obiadów w szkole nie zamówiłam.
No wiem, wiem...bez komentarza.
Nawet część obserwatorów dała wyraz temu co się tu dzieje
i odeszła w siną dal.
Kiedyś była już 8 z przodu.
Dlatego bardzo Ci dziękuję, że zostałaś
nie wypisałaś się, jesteś, zaglądasz, czasami skomentujesz.
To ogromnie miłe :*
Nie będę się zarzekać, że poprawie swoją aktywność
bo życie bardzo lubi płatać figle, nigdy nic nie wiadomo.
Ale dziś jestem!
Z nową pracą, z nowym wyzwaniem!
Kartka ślubna z mnóstwem koronek
i pięknym napisem z Crafty Moly,
tak na marginesie dodam, że wczoraj udało mi się spędzić kilka cudownych chwil na firmowym stoisku Crafty Moly na Craft Party w Poznaniu.
Zobaczyć te wszystkie piękności na żywo
(określenie dotyczy w równym stopniu właścicielki jak i tekturek).
Mówię Ci, wyjść nie mogłam.
Raj na ziemi.
A nowe wyzwanie wystartowało właśnie dziś na blogu Crafty Moly
temat to : "SŁOWA"
Zapraszam!
Jak widzisz u mnie są słowa tekturowe oraz na papierze są słowa piosenki.
A jak Ty zinterpretujesz nasz temat?
Masz już pomysł?
Jestem bardzo ciekawa.
Pozdrawiam serdecznie
Eva
Mimowolne Zauroczenia
P.S. Daję słowo, że pojawię się niebawem, kolejny post już jest w poczekalni :)
Kartka delikatna,subtelna i piękna w prostocie.
OdpowiedzUsuńKartka ślubna bez kwiatków? Ekstra, bardzo mi się podoba.
OdpowiedzUsuńZupełnie nie wpadłam na to, żeby poszukać Ciebie na CP...O ja gupia....Ściskam Cię zatem tutaj :)
OdpowiedzUsuńZ taką ilością koronek pięknie się prezentuje Twoja kartka. Gustowna i elegancka jest. Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuńwow !!! beautiful and so lovely work :) i really like your good idea so much.Thank for sharing.
OdpowiedzUsuńดูหนังออนไลน์