Kochani, dziś prezentuję kalendarz-terminarz.
Trzeba bowiem gdzieś zapisywać terminy spotkań,
plany na przyszłość
czy choćby ważne daty, prawda?
Ale czy są daty mniej ważne?
Czy nie powinno się celebrować każdego dnia?
Czasami mam wrażenie, że ciągle gdzieś pędzimy,
spieszymy się nie wiadomo dokąd i po co?
Ustalamy ważne daty, a czas oczekiwania na nie traktujemy jakby był czymś niepotrzebnym.
a przecież droga do celu często uczy nas bardzo wielu rzeczy,
a czasami okazuje się ważniejsza niż sam cel.
Kalendarz ubrałam w Watsonową kolekcję ,
dzięki niej jest praktyczny i elegancki zarazem,
ma mało ozdób po to by nic nie przeszkadzało w codziennym użytkowaniu.
W związku z tym, że każdy dzień jest wyjątkowy,
a dzisiejsza data bardzo mi się podoba
13 02 2013
postanowiłam że ten kalendarz będzie prezentem dla Was,
a przynajmniej dla jednej z osób, która wyrazi chęć jego posiadania.
Nie wiem czy znajdą się jeszcze chętni na kalendarz skoro jest już połowa lutego,
ale może ...???
zatem zasady Candy:
*napisz proszę jakie masz plany na 2013 rok
*dodaj mój blog do obserwowanych (nie jest to wymóg ale będzie mi miło)
*umieść u siebie zdjęcie z linkiem do mojego bloga
Candy trwa do 13 marca 2013 r.
pozdrawiam Was gorąco
Ewa
Mimowolne Zauroczenia
Jaki piękny ten kalendarz...ja w kalendarzach zapisuję ważne daty ale i często jego strony zapełniam swoimi malowanymi grafikami:)
OdpowiedzUsuńUstawiam się do kolejki:)
Pozdrawiam ciepło-Peninia*
też to praktykuję :)
UsuńDziękuję za Twój udział w Candy-powodzenia
2013? W planach mam zdanie matury jak najlepiej i dostanie się na wybrane studia (nie piszę jakie, żeby nie zaprzepaścić). Dokończyć wreszcie mikołajową skarpetę, która kurzy się w szafie i kurzy. I zrobić skontrum w biblioteczce :) Ciągle je odkładam.
OdpowiedzUsuńKalendarz ubrałaś w moje ulubione barwy :)
Banerek jak zwykle w Zabawach wisi.
Pozdrawiam
Klemenciol,no to rzeczywiście Wielkie Plany, trzymam kciuki żeby się wszystko udało,
Usuńdziękuję że dołączyłaś do zabawy-powodzenia
Jak ma nie być chętnych? No jak? Pewnie kolejka będzie spora. A to moje kolory.Dla mnie 2013 rok to głównie zadbanie o siebie i radość obcowania z małym Fifi.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńLilla, a dbanie o siebie w jakimś konkretnym sensie? Uroda, sylwetka, zdrowie?
UsuńDziękuję za Twój udział w Candy :*
Głównie o zdrowie bo tym jest ostatnio kiepsko
UsuńOczywiście, że wyrażam chęć! Cudowna kolekcja w zdolnych łapkach = cudowny kalendarz.. :))
OdpowiedzUsuńNajważniejsza i najbliższa rzecz ze wszystkich planów na ten rok to chyba napisanie pracy licencjackiej, obrona i zakończenie studiów. :)
no to trzymam kciuki za siebie bo nie ukrywam, że kalendarz bardzo by mi się przydał, a do tego jeszcze taki! ;)
pozdrawiam cieplutko :))
J.Dark-WOW! myślę, że dasz radę!!!
UsuńTeż trzymam kciuki, dzięki za przyłączenie się Candy
Obserwatorem jestem od dawna..ale nie mam bloga - niestety - bo tak z wielką przyjemnością zapisałabym się w kolejkę..moje plany na ten rok..związane z dziećmi - szybko i bezpiecznie powić córę i wyprawić we wrześniu starszaka do zerówki.. :) pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńLamia, jesteś w "kolejce" :D z blogiem czy bez nie ma znaczenia :)
Usuńpowodzenia
Tak piękny kalendarz to ja nie odmówię - chętnie wymienię mój na to cudo :-)
OdpowiedzUsuńGabi, fajnie, że Ci się podoba :)
Usuńjest cudowny oddam za niego nawet swój Pawlikowskiej :)))))) ja ostatnio mam zaległości ferie były i nowe meble w domu i kotka moja uprzykrzała trochę , ale już stram się na drobić i proszę od razu na candy się załapuję pozdrawiam
OdpowiedzUsuńach ja gapa trzeba napisać o planach o rany narazie same przyziemne , typu córki ortodonta i trzeba dat i godzin umówionych pilować tam wszystko na telefon i kotka do sterylizacji ale najpierw badania i znów terminarz cały , a tak poza i z bardziej przyjemnych to planuje zrobić kurs a może dwa jak dam radę :)
UsuńKalendarz jest piękny :) Z chęcią bym go przyjęła :) A plany? hmm obiecywałam sobie, że po nowym roku pomyślę wreszcie o sobie i zadbam o swoje zdrowie. Na dzień dzisiejszy, wciąż jestem na etapie planowania :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Ewuniu, kalendarz bardzo elegancki, kobiecy i piękny.
OdpowiedzUsuńNie od dziś wiadomo, że jestem wierną fanką wszystkiego co wychodzi spod Twoich dłoni :)
Nieśmiało ustawię się w kolejce i poczekam. Choć szczęścia nie miewam zbyt wiele, to plany i owszem...
W tym roku chciałabym zobaczyć Włochy z moim Niebieskookim (choć chyba te plany będą musiały poczekać z uwagi na kwestie finansowe), zawsze marzyłam o cichym, skromnym ślubie, właśnie we Włoszech :)
Chciałabym może spróbować sił w nowej pracy - aktualna mnie męczy, bo jej nie lubię - perspektywa jest, chęci są, odwaga niekoniecznie :)
A z takich bardziej przyziemnych, prostszych rzeczy, to chciałabym wreszcie uporządkować swoje dokumenty, które zalegają w kilku szufladach komody, przebadać się gruntownie, kupić wiosną rower i zrzucić zbędne kilogramy na miłych wypadach we dwoje :)
Buziaki ślę i zapraszam do siebie. Jeśli lubisz ptaszęta i znajdziech chwilkę czasu, to będzie mi niezwykle miło jeśli weźmiesz udział w konkursie :)
http://sioodemka.blogspot.com/2013/02/wiosenne-candy-moze-bardziej-konkurs.html
Magda
Piękny kalendarz, bardzo elegancki. Przydałby mi się na zapisywanie terminów po powrocie do pracy, bo taki mam plan na 2013r. Po rocznej przerwie związanej z pojawieniem sie na świecie drógiej córeczki w maju wracam do pracy, oj ciężko będzie sie rozstać z maluszkiem, wrócić do "reżimu" biurowego, Twój kalendarz z pewnością umiliłby mi te chwile.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Kartka jak zawsze urocza a kalendarz boski i na pewno jest wiele chętnych ja na pewno więc ustawiam się w kolejce .
OdpowiedzUsuńPlany na nowy rok mam ,ale nie chcę głośno o nich mówić zawsze jak coś powiem to mi nie wychodzi więc postanowiłam milczeć jak grób i po cichutku dążyć do celu i powiem ,że skutkuje malutkimi kroczkami ,ale do przodu .
W Twoim kalendarzu zapisywałabym wszystkie moje pomysły i projekty żeby mi nie uciekły na dalszy plan :)
Pozdrawiam cieplutko :)
... A ja wpadłam zobaczyć nie tylko Twoje prace, ale również Twoją śliczną buźkę :-) i nawet nie wiedziałam, że u Ciebie Candy :-) Oczywiście, że się zapisuję. A moje plany... jeju, nie wiem... chciałam wreszcie zadbać o siebie, ale okazało się, że moja córcia po 8 latach wraca do kraju, to będzie chyba Jej rok :-)
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam wszystkie Twoje prace, więc przygarnę z największą chęcią kalendarz. A nie mam. No i ostatnio myślałam ze by mi się przydał :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
http://dziescilat.blogspot.com/
A ustawię się :)
OdpowiedzUsuńPlany na ten rok?
♥ LIFT PROJECT
♥ morze i góry
♥ przynajmniej jeden zlot scrapowy
♥ odwiedzić przyjaciół rozsianych po całej Polsce
Szanse mam pewnie marne, ale oczywiście że spróbuję szczęścia, bo Twoje rzeczy są cudne. ;)
OdpowiedzUsuńPlanów, Ewuniu, mam tyle, że już wiem, iż wszystkich nie zrealizuję - głównie to domowe robótki. :)
Pozdrawiam
Ewa
Świetne candy! Mam nadzieję, że uda mi się je wygrać, bo planów jest sporo, a główne to:
OdpowiedzUsuń* projekt DRUGIE DZIECKO - faza zaawansowana - 8 miesiąc ciąży:)
* kończenie budowy domu
* wrzesień 2013 - mój 3-latek staje się istotą społeczną:) zaczyna uczęszczać do przedszkola!!!
Także do zanotowania jest dużo ważnych informacji:D co by o żadnej z nich nie zapomnieć:)
Pozdrawiam!
K<3cham Twoje tworki :) Kalendarz boooooski, jak zawsze zresztą :) I nie ukrywam, że szukam takiego oryginalnego cuda na zapiski, bo w tym roku się chajtam i póki co latam z tysiącem kartek, zamiast jednym kalendarzem, także staję w szranki :DDDDDD
OdpowiedzUsuńMoje plany na ten rok, to się chajtnąć ;], zmienić pracę i znaleźć więcej czasu na moje hobby, w tym scrapowanie, przez ślub ostatnio się zaniedbałam w tej kwestii :)
Buziole :)
Trafiłam tu od Lili. Kalendarz jest przecudny i taki zgrabny. Ja w swoim kalendarzu oprócz terminów zapisuje też swoje zamówienia na malowane poszewki. W ten sposób będę pamiętać ile ich zmalowałam. Jestem chętna na wygranie tego wspaniałego kalendarza. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńA plany na ten rok to przede wszystkim spędzenie urlopu gdzieś w cieplejszym kraju. To będzie nasz pierwszy taki wyjazd z dziećmi.
UsuńPiękny kalendarz:) Naprawdę elegancki:) Pięknie napisałaś, że marnujemy czas pomiędzy ważnymi datami. I ja odnoszę czasem takie wrażenie, że dużo czasu zmarnowałam.... I dlatego w tym roku postanowiłam zrobić coś dla siebie, będę się uczyć robić na drutach:) Mam nadzieję, że czasu na naukę nie zmarnuję i się jednak nauczę:):):)
OdpowiedzUsuńNie sposób jest ominąć tak piękny kalendarz. Pasował by mi bardzo.
OdpowiedzUsuńRok 2012 - to rok, w którym chcę się rozwinąć w scrapbookingu, mój poziom jest bardzo początkujący - ale mam nadzieję, że do końca tego roku wyrobię sobie jakiś styl. Mam pewien projekt genealogiczny, który również chciałabym zrealizować. Podróż wakacyjna, ... Można długo wyliczać, coraz to nowe pomysły przychodzą do głowy, dlatego przydałby mi się ten kalendarz, aby żadnego pomysłu nie zapomnieć.
Pozdrawiam ciepło
Moje plany na 2013 rok? Ślub, remont mieszkania i przeprowadzka. Taki kalendarz na pewno pomógł by mi to wszystko ogarnąć :)
OdpowiedzUsuńhttp://pixfine.blogspot.com/
Pozdrawiam!
Obserwuję od dawna :) Piękny blog z cudownościami a kalendarz cudny!! Moje plany na 2013 :D Przeprowadzka do innego kraju!!! Znów będzie dużo rzeczy do załatwienia i do poznania :D Oby dzieci się odnalazły :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Zapomniałam dodać że i u mnie trwa Candy - zapraszam!
UsuńWitaj!!!Masz cudną grafikę swojego bloga,jest pastelowy tak jak lubię,jest zauroczona.Iwona
OdpowiedzUsuńemail:iwonakot@vp.pl
z dniem 13.03 nie mam zbyt fajnych wspomnień ale czas to zmienić ;)
OdpowiedzUsuńWitam i miłą chęcią biorę udział w Candy:) Kalendarz w takim wykonaniu z pewnością mi się przyda:) Jest piękny:) A moje plany na ten rok są następujące: z racji tego, ze w ubiegłym roku rozpoczęła się moja przygoda z rękodziełem i pochłonęła mnie ta, że nie potrafię się od niej uwolnić, postanowiłam, że w tym roku będę moją pasję jeszcze bardziej rozwijać. Poznałam już kilka ciekawych technik, jednak nadal przede mną jest stitching, haft wstążeczkowy i pewnie jeszcze tych kilka, o których jeszcze nie wiem, a które w najbliższym czasie odkryję:) Gorąco pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńUstawiam się w kolejce, zauroczona jak zawsze :) plany ? nauczyć się wreszcie wychodzić do innych, bronić własnego zdania, nie poddawać się i śmiało patrzeć w przyszłość. Pozdrawiam - M.
OdpowiedzUsuńPlany?Zapełnić ten świetny kalendarz samymi pięknymi myślami i zachować go na długie lata :-)
OdpowiedzUsuńA tak na serio-nauczyć się pozytywnego myślenia i choć trochę angielskiego.
Ustawiam się w szeregu.Jest o CO walczyć.Pozdrawiam i zapraszam do mnie.
W dniu urodzin-naj,naj,naj...
OdpowiedzUsuńPrzepiękny ten kalendarz więc piszę się na niego :-)
OdpowiedzUsuńPlany? Bardzo sprecyzowane: szyć, haftować, szyć i haftować :-)
Pozdrawiam serdecznie! - Kasia
Przepiękny blog, niesamowite rzeczy wychodzą spod Twoich rąk. Ogromny talent!
OdpowiedzUsuńZ wielką przyjemnością ustawiam sie w kolejce po prezent.
Patti
A co do planów .........los wymusił na mojej rodzinie" wielki znak zapytania" .....nic nie mogę zaplanować bo nie wiem jak ułoży się najbliższa przyszłość.........na razie czekam.........nie wiem co nas spotka , mam nadzieję że samo dobro:)
UsuńZaplanowane mam natomiast wakacje, ale i one uzależnione są od "wielkiego znaku zapytania"
zgłaszam się :)
OdpowiedzUsuńmój plan na 2013.. więcej ruchu, na razie mi się to udaje :) oby tak dalej :)
baner: modawedlugkasi.blogspot.com
obserwuje jako: Kasia
To bardzo piękny kalendarz :) Co do planów - staram się żyć tu i teraz, wierząc, że to co dobre na pewno mnie odnajdzie
OdpowiedzUsuńOj jaki piękny ten kalendarz :) A ja mam w planach kupić maszynę do szycia i nauczyć się szyć :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam w wolnej chwili do siebie http://handmadehomee.blogspot.com
Kalendarz piękny!
OdpowiedzUsuńNawet jakby był już grudzień i rok dobiegłaby końca i tak stanęłabym w kolejce. Taką wyjątkową rzecz, zwłaszcza ręcznie robioną warto mieć dla samego ,,posiadania,,.
Co do planów- hm... ich sporo- więc może o takim najprzyjemniejszym dla mnie zamiarze- zmienić totalnie wystrój mieszkania. Najpierw plan dotyczył tylko kuchni, ale idąc za cisem chciałabym zmienić wygląd całej reszty.
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam do siebie:
http://galeriaartbeataraczynska.blogspot.com/
I ja spróbuję szczęścia :)
OdpowiedzUsuńMój plan jest prosty - być szczęśliwą. Nie jest to dla mnie łatwe, bo mam paskudną przypadłość, a mianowicie niezmiernie martwię się i przejmuję nawet błahostkami. Ale uczę się, już od kilku lat, jak czerpać radość z małych rzeczy i postaram się w tym roku gromadzić ich wokół siebie jak najwięcej. Czyli planuję(między innymi) gromadzić tony cudnie pachnących balsamów do ust, nałogowo kupować wszystko, co w kropki, zastawiać pokój kwiatami i jak najczęściej piec muffiny :)
Pozdrawiam i zapraszam do mnie :)
Jest tu u Ciebie miło, ciepło i równocześnie elegancko ! Jestem pod wrażeniem!!!
OdpowiedzUsuńW tym roku mam inne plany niż zazwyczaj , bo zazwyczaj miałam ich stos.Tym razem muszę uporać się z przyplątaną chorobą...a reszta sama się ułoży. Jednak blogowo i twórczo wciąż się pragnę rozwijać...bo to jest jak motor do każdego działania:)
Piękne Candy ! A i ja zapraszam na moje rocznicowe. Jestem przekonana ,że wyczarowałabyś z tego coś pięknego.
Witam,
OdpowiedzUsuńwłaśnie już koniec lutego a ja nie mam jeszcze kalendarza na ten rok, piękny wzór - baardzo w moim stylu, więc się zapisuję, pozdrawiam, Ewa
a w planach mam właśnie scrapowanie :) Ewa
UsuńBardzo mi się podoba Twój blog, a pomysły inspirujące!
OdpowiedzUsuńZ przyjemnością też zapisuję na Candy.
Pozdrawiam Kamila z Domu na Górce
Witam :)
OdpowiedzUsuńKalendarz jest prześliczny :)
Jeśli chodzi o plany na rok 2013 to troszkę ich jest. Pierwszy już się spełnił, od marca zaczynam nową pracę :) Ale planów jest więcej... Chcę bardziej podszkolić się w językach (angielski, francuski)... rozszerzyć swoje kwalifikacje kolejnymi szkoleniami... Mam też zamiar odłożyć co nieco na jakieś miłe wakacje... więcej się ruszać... dbać bardziej o zdrowie... więcej czytać... i oczywiście dalej dziubać biżuterię...
mogłabym jeszcze długo wypisywać, ale...
najchętniej zapisałabym to wszystko w tym przecudnym kalendarzu :) :)
Pomógłby mi w konkretniejszym dopracowaniu terminów realizacji poszczególnych planów... a przez to w ich dokładniejszej realizacji :)
Pozdrawiam serdecznie :)
Kalendarz cudny:)
OdpowiedzUsuńZgłaszam chęć udziału w zabawie. Moje plany na ten rok to zajść w upragnioną ciążę:)
Pozdrawiam serdecznie
Być szcześliwą - taki mój plan :)
OdpowiedzUsuńhttp://akoyadesign.blogspot.com/
Kalendarz rzeczywiście śliczny i elegancki. Też chętnie zapisywałabym w takim ważne daty. Plany na ten rok? Mieć więcej czasu, czyli lepiej "się organizować" i chociaż na weekend wyjechać wiosną lub latem w góry.
OdpowiedzUsuńhttp://nie-zapominajka.blogspot.com
Pozdrawiam
ja mam slabosc do kalendarzy,,,;D a do tego jeszcze takich milych dla oka :D
OdpowiedzUsuńmoje plany na 2013 rok sa byc moze prozaiczne, ale ...pragne zapisac sie z mezem do szkoly tanca, a on mimo ze wloski temperament- opiera sie rekami i nogami.....ehh...sam mowi o sobie ze jest europejczykiem, tak wiec....:X
banerek wisi na http://fioridifantasia.blogspot.it/
pozdrawiam :D
Ojej, długa ta kolejka , ale jak też dołączam ;)
OdpowiedzUsuńmarta0909@wp.pl
Faktycznie póżno na kalendarz, ale taki okaz może być ozdobą na biurku. Plany na 2013 rok? Rozkręcić firmę na tyle, żeby na ZUS zarobić :)
OdpowiedzUsuńObserwuję jako: kasia93
OdpowiedzUsuńEmail: kasia93@interia.eu
Blog: www.coconutek.blogspot.com
Moje plany na rok 2013: Zdać maturę i egzamin zawodowy, dostać się na kosmetologię, wyremontować pokój i zrealizować moją dość długą listę życzeń...:)
Bardzo chętnie przyłączę się do kolejki :)
OdpowiedzUsuńMoje plan na 2013, wyjechać na południe Europy, najpierw Włochy, a potemmoże Hiszpania, kto wie....
quiteja@interia.eu
Pozdrawiam :)
Magdalena
Witaj od Ciebie zawsze z przyjemnoscia......mimo ze w marcu:)
OdpowiedzUsuńania_reg@poczta.onet.pl
cudowny kalendarz :) chcętnie zostałabym jego włascicielka :)
OdpowiedzUsuńmoje plany na 2013... ja z reguły nie planuję, ale mam nadzieje, że w tym roku wróce do pracy (obecnie jestem na wychowawczym), wykończymy z mężem nasz dom i zaczne mieć więcej czasu dla siebie samej - to takie egoistyczne marzenie :p
pozdrawiam
Agnieszka
szymanska25@wp.pl
Pani Ewo!!!
OdpowiedzUsuńPrzepiękny kalendarz, zresztą jak każda praca wykonana przez Panią,
więc ja tez ustawiam się w tym długim już ogonku.może do mnie uśmiechnie się szczęście.
Data 13.02.2013 mnie również się spodobała i to tak bardzo,że tego dnia założyłam swojego własnego bloga i spełniłam jedno z noworocznych postanowień:)
jakie mam inne plany na 2013? pojechać do Paryża na 5-tą rocznicę ślubu.
Pozdrawiam ciepło.
Ewelina
Trafiłam do Ciebie przypadkiem, skuszona datą losowania, bliską mi datą :) ... i mimowolnie się zauroczyłam Twoimi pracami, klimatem bloga ...
OdpowiedzUsuńUroda kalendarza była już przez poprzedniczki wychwalana, pozostaje mi jeno zgodzić się z nimi i potwierdzić ... Urody on przecudnej, klasa sama w sobie :)
Jestem bardzo ostrożna w planowaniu, bo los i tak może wszysko zmienić, w najmniej oczekiwanym momencie ...wolę unikać gorzkich rozczarowań...
Staję w kolejce śląc uśmiech w kierunku losu :)
Pozdrawiam serdecznie
Ciao EWA...
OdpowiedzUsuńwhat wonderful work yuou made, very elegant...SEI BRAVISSIMA !!! a presto Ada
Zapisuję się i ja. Plany na bieżący rok? Rozpocząć wreszcie budowę wymarzonego domu.
OdpowiedzUsuńWitam, jako NR 600.Kalendarz cudny,więc nie odmówię sobie, oj nie:).
OdpowiedzUsuńMam plany, by zrealizować wszystkie plany:))))))
Pozdrawiam serdecznie!
Moje plany to realizować się nadal w scrapbookingu... Kalendarz przydałby się do wpisywania w nim wyzwań- jest fantastyczny na tych papierach :) Pozdrawiam cieplutko życząc nieustającej weny :)
OdpowiedzUsuńOj planów wiele ale naszym prioytetem na ten rok jest postaranie się o rodzeństwo dla Michałka. A drugim naszym planem jest rozpczęcie budowy naszego wymarzonego domku :) Pozwolenie na budowę właśnie odebraliśmy, teraz tylko czekamy na odpowiednią pogodę i do dzieła :)
OdpowiedzUsuńZ przyjemością zapisuję się do kolejki na ten cudny kalendarz :) Pozdrawiam serdecznie :)
Plany na ten rok - kilka wesel w tym młodszej siostry, może wakacje nad jakąś polską wodą ;) i dużo pracy by na te plany starczyło ;)
OdpowiedzUsuńNie mająca bloga, ale chętnie się ustawię w kolejce po taki cudowny kalendarz ;)
joasiakwz@wp.pl
Zgłaszam się:)
OdpowiedzUsuńDodałam baner i obserwuję.
A plany na 2013? Jakichś specjalnych to nie mam, ale bardzo bym chciała spędzić więcej czasu w wakacje z moim chłopakiem. Może gdzies pojechać.. Zobaczymy co z tych "planów" wyjdzie:)
Plany na 2013 r? hmm... chyba po prostu chcę ten roku cudnie przeżyc z synkiem... ponieważ niedawno urodziłam a za rok pewnie pójdzie do żłobka ;/
OdpowiedzUsuńWracam powoli do żywych więc z chęcią wezmę udział w kalendarzowym candy :) zaobserwowałam i podlinkowałam :)
www.revi-art-hm.blogspot.com
Pozdrawiam ciepło :)
śliczny kalendarz a plany ?
OdpowiedzUsuńNa pewno pojechać w wakacje do Irlandii , a takie bliższe to wreszcie do końca wyzdrowieć :)Nie wiem , ale również pod względem rękodzielniczym coś by trzeba było zrobić .Może kursik ?
Piękny kalendarz. Zapisuję się :)
OdpowiedzUsuńPlany: to nie dać się złemu nastrojowi, pracować, pracować i pracować :)
Właściwie t nie mam konkretnych planów.
Pozdrawiam serdecznie. Magda
http://magdowo-pasje.blogspot.com/
Bardzo chętnie przygarnę ten piękny kalendarz.
OdpowiedzUsuńMoje plany na ten rok to więcej luzu, tworzenia, miłości i spokoju.
Pozdrawiam Irena
tirenka.blogspot.com
Piękny ten Twój kalendarz - a to że już marzec, nie szkodzi, lubię kalendarzy używać do moich projektów :)
OdpowiedzUsuńPlany na ten rok? Rozwinąć 'blogowe' skrzydła :) a tak na poważnie to zakonczyć remont łazienki.
pozdrawiam i zapraszam w moje 'początkujące' progi: http://sen-o-piwonii.blogspot.com/
Hmm... Może w końcu uda się nam zostać rodzicami? To chyba najważniejszy plan do wykonania na ten rok. Ustawiam się w kolejce na szarym końcu. Kalendarza nadal nie mam, a już marzec, więc może mi się poszczęści :-) Pozdrawiam i zapraszm na candy do siebie.
OdpowiedzUsuńNabrać wiary w siebie, zwalczać lenia, ale pozwalać sobie na chwile relaksu, zaplanować aktywne wakacje, spróbować polubić swoją pracę, jak się nie da, to ją zmienić
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Panna Pikotka