brrrr,
jak jest zimno!
-16.
Ptaki zjadają dwa razy więcej nasion niż jeszcze tydzień temu,
trzeba było pojechać po "posiłki".
Całe szczęście my mamy fotel, ciepły pled i dobrą książkę pod ręką,
by móc zapomnieć o tym mrozie.
A do książki potrzebna jest zakładka,
gdy mamy ochotę na ciepłą, malinową herbatę,
albo coś małego na ząb.
Kocham mój słodki domek,
doceniam jego ciepło zwłaszcza w takie mrozy.
już powstaje kartka do kompletu, będzie idealnym prezentem na "parapetówkę",
do "Słodkiego Domku" znajomych.
Wiecie, że dziś mija miesiąc od dnia kiedy założyłam blog?
:*
buziaki
Ja
Życzę kolejnych tak kreatywnych miesięcy. Zakładka piękna. Prawdziwy Sweet Home :)
OdpowiedzUsuńAgnes, bardzo dziękuję za wszystkie miłe słowa jakie kierujesz w moim kierunku.:*
OdpowiedzUsuńO, miesiac juz? Wszystkiego dobrego w takie urodzinki!!! Dalej pieknych postow Ci zycze!
OdpowiedzUsuńZakladka bardzo ladna, na pewno bedzie sie podobac!
Zdjecie przeslalam Ci mailem, mam nadzieje, ze o to chodzilo. :)
Pozdrawiam serdecznie!
Dagi
Dagi Maro, dziękuję bardzo.
OdpowiedzUsuńJesteś niesamowita!
Piękna zakładka, wspaniały pomysł
OdpowiedzUsuńDzięki,
OdpowiedzUsuńzakładka jest bardzo skromna, ale przez to praktyczna,
nie odkształci książki,nie ma wystajacych elementów, które mogłyby sie podrzeć lub zachaczyć i jest bardzo sztywna-ma 5 wartw papieru:), więc ze znalezieniem ostatnio czytanej strony nie będzie problemu.