środa, 13 listopada 2019

Z Jemiołą


Witaj,
dziś wracam do źródeł, czyli do moich ulubionych beży z bielą.

Zapraszam:



Jest mnóstwo tekturowych elementów z Crafty Moly
dużo koronek i delikatnego, szampańskiego złota.


Wszystko co kocham i co pasuje do mojego domu.
Nie wszystkie kartki wysyłam w świat, są takie, które robię dla siebie.


W związku z tym, że nadal nie mam maszynki i nie korzystam z wykrojników,
moje kwiaty są w 100% handmade, powstawały powoli: od narysowania wzoru, przez ręczne wycinanie, malowanie, brokatowanie aż do zamontowania pręcików i uformowania całości.
Podobnie było z listkami.


Pozdrawiam
Ewa 
Mimowolne Zauroczenia

7 komentarzy:

  1. Przepiękna! Właśnie miałam spytać, skąd kwiatki - są niezwykłe, półprzezroczyste, takie zimowe; sprawiają wrażenie zamrożonych, zrobionych z cieniutkiego lodu:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Бяла красота, разкошна композиция и нежно , празнично излъчване!Поздравления!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. biel i beż,cudne zestawienie

    OdpowiedzUsuń
  4. Jak pięknie i lekko, wooow!

    OdpowiedzUsuń
  5. Przepiękna. Kwiaty są cudowne.

    OdpowiedzUsuń

  6. Nice post.Keep sharing. Thanks for sharing.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twoje odwiedziny.
Komentarz jest najmilszym śladem po Twojej wizycie.