Kochani dzisiejsze pytanie brzmi:
Kto wchodzi przez komin Waszego domu w Wigilijny wieczór?
albo kto zostawia prezenty pod Waszą Choinką?
albo kto zostawia prezenty pod Waszą Choinką?
Mieszkam w takim regionie Polski w którym tego wieczora
pod choinką dla dzieci (i nie tylko) prezenty zostawia Gwiazdor,
tak, tak wiem jak to brzmi :D
ale przychodził zanim jeszcze powstała moda na gwiazdy i gwiazdorów filmowych.
Dlatego, dla mnie nie ma z tym tematem żadnego problemu,
wszystko jest jasne,
ale są takie miejsca, gdzie przychodzi Święty Mikołaj.
Hmmm, czy on nie przychodzi także 6 grudnia?
Jak to jest u Was?-napiszecie :)
Wiem, że w Krakowie przychodzi Aniołek-bardzo mi się podoba ta tradycja,
ale cóż wtedy oznacza portret Starszego pana z brodą , na Świątecznych kartkach?
ot choćby takich jak ta:
Miałam ochotę na zrobienie tradycyjnych kartek,
a przynajmniej takich, które mają takie kolory,
Trochę zieleni, beżu i czerwieni (bordo),
są proste, bo miały zmieścić się w kopercie i nie ulec zniszczeniu podczas transportu.
Kartki powstały z tych przepięknych papierów,
a grafiki pochodzą z tego bloga,
znajdziecie tam mnóstwo innych, pięknych obrazków.
-------------------------------------------
a oto osoba najbardziej zainteresowana rozwikłaniem zagadki:
Kto wchodzi przez komin z prezentami w ten magiczny wieczór?
i dlaczego nie może zostawić wszystkich prezentów pod jedną Choinką,
tylko zostawia a to u jednych dziadków a to u drugich, albo u cioć i wujków.
a choinka pod którą zostawił jeden z prezentów
wygląda tak :)
Bardzo dziękuję za wszystkie życzenia jakie zostawiacie w komentarzach,
lub wysyłacie na maila,
dziękuję również za te, które przyszły wprost do mojej skrzynki
od Myszki
od UHK-a,
z kartką dostałam jeszcze przesyłkę, ale na razie o tym nie mogę mówić ,
bo to tajemnica, sza
Aniołek jest od Cynki
i kartka od Mii, wraz z paczuszką
prawda, że piękne?
pozdrawiam Was serdecznie,
Ewa
Mimowolne Zauroczenia
Chciałam Was poinformować, że pudełeczko które pokazywałam w tym poście jednak doszło,
po 9 dniach, ale się udało.
Dodatkowo w przedświątecznym tygodniu miałam trochę przygód, dlatego nie mogłam do Was zaglądać z taką częstotliwością jak zamierzałam, ale o tym innym razem.
Aniolek od Cynki!!!
OdpowiedzUsuńUsciski świąteczne ;)
Oczywiście, zaraz dopisuję :)
OdpowiedzUsuńW domu mojego męża prezenty przynosi Dzieciątko.
OdpowiedzUsuńPiękne karteczki!
O, jak pięknie! a z jakiego regionu Polski mąż pochodzi, a może nie z Polski?
UsuńMyszko dziękuję za odwiedziny:*
Gwiazdor, oczywiście! Jedyny słuszny człowiek do tej odpowiedzialnej roli... Mikołaj przecież 6 grudnia do wyczyszczonych butów drobiazgi miłe wkłada :-)
OdpowiedzUsuńTobatko, u mnie tak samo,
Usuńdziękuję za Twój komentarz
W moim regionie,czyli okolice Trójmiasta,również przychodzi Gwiazdor a 6 grudnia przychodzi Mikołaj i zostawia prezenty w butach.Kiedyś parę lat po 89 roku ktoś bardzo mnie i moją rodzinę skrytykował,że nie mówimy,iż przychodzi do nas Św.Mikołaj a mówimy Gwiazdor,a to takie komunistyczne określenie....ale dla nas to siła tradycji i minęło 20 lat a ciągle jest Gwiazdor:)))
OdpowiedzUsuńhmmm, komunistyczne określenie-dlaczego?,
Usuńprzecież Gwiazdor pochodzi od Gwiazdki, a to znak jak najbardziej związany ze Świętami Bożego Narodzenia. Przecież to ona prowadziła do stajenki.
Bardzo dziękuję za Twój komentarz Attea atea
U mnie czyli na Śląsku prezenty także przynosi dzieciątko,Mikołaj jest tylko 6 grudnia. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńTo jednak pytanie źle sformułowałam, bo jakoś Dzieciątka wchodzącego przez komin sobie nie wyobrażam,
UsuńKarola, bardzo dziękuję za Twój komentarz :*
Nasz Gwiazdor rodzinny nigdy przez komin nie wchodził. Zawsze pod drzwiami zostawiał prezenty. I tak też zostawia worek moim dzieciom. Zapracowany jest, spieszy się i ma tylko na tyle czas. Choć do mnie przychodził taki z brodą i miał czas pogadać, wierszyka czy piosenki wysłuchać. Teraz czasy szybkie i nawet Gwiazdor na nic już czasu nie ma...
UsuńPytanie sformułowałaś bardzo dobrze,kto wchodzi przez komin,i dlaczego nie zostawia prezentów pod jedną choinką?no właśnie dlaczego?u mnie w domu prezenty pojawiały się pod choinką kiedy spałyśmy,potem mama nam mówiła,że w nocy odwiedził nas aniołek i zostawił dla nas prezenty,kiedy pojechałyśmy do babci ona też mówiła że był u niej aniołek i dla nas zostawił.A jak ktoś pytał czy dostałyśmy prezednt to pytał :a dzieciątko było? Zawiłe prawda?Mikołaj jedynie wchodził przez komin ale to tylko 6 grudnia.
UsuńTobatko, to prawda, kominów teraz jakoś mało :)
UsuńOj wiele racji w Twojej wypowiedzi, niestety. Ten pośpiech trochę mnie przeraża, gdzie my się tak spieszymy?
Bardzo dziękuję za Twój komentarz:*
Piękne kartki zrobiłaś i otrzymałaś! Choinka przeurocza :)
OdpowiedzUsuńU mnie w Wigilię dostaje się prezenty od Aniołka, a mieszkam na Śląsku Cieszyńskim. Mikołaj przychodzi 6 grudnia :)
Pozdrawiam jeszcze świątecznie!
Paolla, bardzo dziękuję za przemiłe słowa dotyczące kartek i choinki.
UsuńBardzo się cieszę, że zechciałaś się wypowiedzieć w kwestii zagadki:)
Prezenty na calym swiecie roznosi Sw.Mikolaj,a nie jakis tam Gwiazdor czy Aniolek.
OdpowiedzUsuńhttp://en.wikipedia.org/wiki/Swiety_Mikolaj
A 6 grudnia sa imieniny Mikolaja,stad tradycja rozdawania malych podarkow.
Anonimowy-dziękuję za udział w dyskusji.
UsuńJakoś nie przepadam za takimi radykalnymi postawami, lubię różnorodność, a także kultywowanie lokalnych tradycji.
A u nas w domu prezenty przynosza....ludzie.
OdpowiedzUsuńNo tak :)
UsuńDzięki.
Piękne karteczki! U mnie pod choinkę przynosi prezenty aniołek . Wlatuje przez uchylone okno ,a mikołaj przychodzi 6 grudnia.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńFrancesco, dziękuję.
UsuńJestem jeszcze ciekawa, czy pisze się listy z prośba o prezenty do Aniołka?
Listów nie piszemy, ale rozmawiamy głośno o prezentach,aniołek wszystko słyszy z nieba i, tym którzy byli grzeczni cały rok, przynosi wymarzone podarki. Pozdrawiam
UsuńBardzo dziękuję za życzenia :)
OdpowiedzUsuńU mnie na Warmii i Mazurach różnie mówią. Jedni, że prezenty roznosi sam św. Mikołaj, a inni, że biały konik szemel :) Piękne kartki wykonałaś i otrzymałaś ;)
OdpowiedzUsuńO, o koniku jeszcze nie słyszałam :)
UsuńIle można się dowiedzieć ciekawych rzeczy, wystarczy zapytać:D
Impresjo, bardzo dziękuję za Twój komentarz :*
Kolorowe karteczki też pięknie Ci wychodzą.
OdpowiedzUsuńU nas w Mikołajki przychodzi Mikołaj i daje tylko słodycze a dopiero pod choinką w wieczór Wigilijny zostawia prezenty. Gwiazdor i Aniołek rozdają prezenty w poznańskim, zgodnie z opisami Pani Musierowiczowej w Noelce.
Cygo, bardzo Ci dziękuję za szczegółowy opis i za przemiłe słowa :D
UsuńU mnie zawsze był Mikołaj 24 grudnia ;-) czasami podobno przez dziurkę od klucza wchodził ;-)
OdpowiedzUsuńCudne te Twoje tradycyjne kartki ;-)
Kasiu, bardzo dziękuję że zechciałaś dołączyć do dyskusji i za komplementy też pięknie dziękuję.
UsuńU nas , w naszych rodzinnych stronach (Dolny Śląsk - Wrocław i okolice) prezenty 6 grudnia przynosił Mikołaj, zostawial zawsze w okolicy sypialni:)A prezenty świąteczne w dniu Wigilii przynosi i kładzie pod choinką Gwiazdka. Jako dzieci wypatrywaliśmy pierwszej gwiazdki przez okno, w tym czasie Gwiazdka (w postaci kochanej Mamy) kładła paczuszki pod zielone drzewko:) i taką właśnie tradycję zaszczepiliśmy w naszej 3.5 letniej córeczce. Pomimo,że teraz mieszkamy w Warszawie - Hania też wypatrywała pierwszej Gwiazdki.
OdpowiedzUsuńŚlę ciepłe pozdrowienia:)
Justyno, jak fajnie, że napisałaś o Gwiazdce, dla mnie to zupełna nowość, jeśli chodzi o postać obdarowującą w tym magicznym dniu, myślę, że dla kilku osób tu zaglądających też. Pierwszej Gwiazdki też wypatruję, ale u mnie to znak , że można zacząć Wieczerzę Wigilijną.
UsuńBardzo Ci dziękuję za komentarz
U nas też Gwiazdor (Wielkopolska :)). Ale dla mnie to zawsze był po prostu Św. Mikołaj, ten sam co 6 grudnia, tylko inaczej nazwany nie wiedziec czemu :)
OdpowiedzUsuńWszystkirgo co najlepsze PO ŚWIĘTACH!! :)
Zapomniałabym: PIĘKNE kartki. Jak zwykle:)
UsuńIzuniu, dziękuję :) za Twój głos w dyskusji
Usuńprzecudne karteczki ;)
OdpowiedzUsuńu mnie ( Sosnowiec) przychodzi Gwiazdka ; ) Myślę, że to zależy od rodzinnych korzeni, sąsiadów odwiedza Aniołek, innych Gwiazdor, a jeszcze innych św. Mikołaj. Słyszałam też parę razy od dzieci, że dostał prezent od Jezuska. Także albo u nas taka mieszanka kulturowa, albo tacy grzeczni jesteśmy w Zagłębiu, że do nas tyle postaci przychodzi ;)
Niesamowite!
UsuńPiękne jest to że żyjecie obok siebie i umiecie uszanować swoje tradycje.
Bardzo dziękuję za komentarz
Bardzo fajny ten Twoj Świat :)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplo :)))
Gwiazdor! oczywiście, że Gwiazdor!:) Mikołaj zagląda 6 grudnia i zostawia prezent w bucie :)w nic innego nie wierzę ;)
OdpowiedzUsuńSzczęsliwego Nowego Roku!!! a w ramach podziękowania za odwiedziny, komentarz i z zachwytu nad Pani blogiem, jego adres już znalazł się na pasku bocznym mojego bloga w "oglądanych" :)Pozdrawiam!!!
Woow....very nice blog :-)
OdpowiedzUsuńHappy New Year!!!!
Renata
U nas na Śląsku(Zabrze)nikt nie wpada przez komin, bo go nie ma w blokach:( aleod kiedy pamietam, to Mikołaj przychodził osobiście!!!(najpierw mama,potem sąsiedzi,znajomi poprzebierani) i to zawsze święty w mitrze z pastorałem 6 grudnia. Pod choinka prezenty zawsze zostawiało Dzieciątko z aniołkami-pomocnikami:) i tak jest do dziś. Najmłodszy syn(11lat) coś w końcu zaczął podejrzewać ale pewności nie ma i niech tak zoetanie, w końcu dzieciństwo po to jest by było tajemniczo i ciekawie.Pozdrawiam noworocznie życząc niekończących się pomysłów:)
OdpowiedzUsuńkikiferst@o2.pl
I'm extremely impressed along with your writing skills
OdpowiedzUsuńand also with the structure for your weblog. Is this a paid subject or did you
modify it your self? Anyway keep up the excellent high quality writing, it is rare to see a great blog like this one nowadays..
My blog - Suburbia hack download