środa, 26 grudnia 2012

Hmmm, kto wchodzi przez komin w Wigilijny wieczór ?

Kochani dzisiejsze pytanie brzmi:
Kto wchodzi przez komin Waszego domu w Wigilijny wieczór?
albo kto zostawia prezenty pod Waszą Choinką?

Mieszkam w takim regionie Polski w którym tego wieczora 
pod choinką dla dzieci (i nie tylko) prezenty zostawia Gwiazdor,
tak, tak wiem jak to brzmi :D
ale przychodził zanim jeszcze powstała moda na gwiazdy i gwiazdorów filmowych.
Dlatego, dla mnie nie ma z tym tematem żadnego problemu,
wszystko jest jasne,
ale są takie miejsca, gdzie przychodzi Święty Mikołaj.
Hmmm, czy on nie przychodzi także 6 grudnia?

Jak to jest u Was?-napiszecie :)

Wiem, że w Krakowie przychodzi Aniołek-bardzo mi się podoba ta tradycja,
ale cóż wtedy oznacza portret Starszego pana z brodą , na Świątecznych kartkach?
ot choćby takich jak ta:




Miałam ochotę na zrobienie tradycyjnych kartek,
a przynajmniej takich, które mają takie kolory,
Trochę zieleni, beżu i czerwieni (bordo),
są proste, bo miały zmieścić się w kopercie i nie ulec zniszczeniu podczas transportu.



Kartki powstały z tych przepięknych papierów,
a grafiki pochodzą z tego bloga,
znajdziecie tam mnóstwo innych, pięknych obrazków.
-------------------------------------------


a oto osoba najbardziej zainteresowana rozwikłaniem zagadki:
Kto wchodzi przez komin z prezentami w ten magiczny wieczór?
i dlaczego nie może zostawić wszystkich prezentów pod jedną Choinką,
 tylko zostawia a to u jednych dziadków a to u drugich, albo u cioć i wujków.

a choinka pod którą zostawił jeden z prezentów
wygląda tak :)


Bardzo dziękuję za wszystkie życzenia jakie zostawiacie w komentarzach,
lub wysyłacie na maila,
dziękuję również za te, które przyszły wprost do mojej skrzynki

od Myszki


od UHK-a,
z kartką dostałam jeszcze przesyłkę, ale na razie o tym nie mogę mówić ,
bo to tajemnica, sza
Aniołek jest od Cynki


i kartka od Mii, wraz z paczuszką
prawda, że piękne?


pozdrawiam Was serdecznie,
Ewa
Mimowolne Zauroczenia

Chciałam Was poinformować, że pudełeczko które pokazywałam w tym poście jednak doszło,
po 9 dniach, ale się udało. 

Dodatkowo w przedświątecznym tygodniu miałam trochę przygód, dlatego nie mogłam do Was zaglądać z taką częstotliwością jak zamierzałam, ale o tym innym razem.

41 komentarzy:

  1. Aniolek od Cynki!!!
    Usciski świąteczne ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Oczywiście, zaraz dopisuję :)

    OdpowiedzUsuń
  3. W domu mojego męża prezenty przynosi Dzieciątko.
    Piękne karteczki!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O, jak pięknie! a z jakiego regionu Polski mąż pochodzi, a może nie z Polski?
      Myszko dziękuję za odwiedziny:*

      Usuń
  4. Gwiazdor, oczywiście! Jedyny słuszny człowiek do tej odpowiedzialnej roli... Mikołaj przecież 6 grudnia do wyczyszczonych butów drobiazgi miłe wkłada :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tobatko, u mnie tak samo,
      dziękuję za Twój komentarz

      Usuń
  5. W moim regionie,czyli okolice Trójmiasta,również przychodzi Gwiazdor a 6 grudnia przychodzi Mikołaj i zostawia prezenty w butach.Kiedyś parę lat po 89 roku ktoś bardzo mnie i moją rodzinę skrytykował,że nie mówimy,iż przychodzi do nas Św.Mikołaj a mówimy Gwiazdor,a to takie komunistyczne określenie....ale dla nas to siła tradycji i minęło 20 lat a ciągle jest Gwiazdor:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hmmm, komunistyczne określenie-dlaczego?,
      przecież Gwiazdor pochodzi od Gwiazdki, a to znak jak najbardziej związany ze Świętami Bożego Narodzenia. Przecież to ona prowadziła do stajenki.
      Bardzo dziękuję za Twój komentarz Attea atea

      Usuń
  6. U mnie czyli na Śląsku prezenty także przynosi dzieciątko,Mikołaj jest tylko 6 grudnia. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To jednak pytanie źle sformułowałam, bo jakoś Dzieciątka wchodzącego przez komin sobie nie wyobrażam,
      Karola, bardzo dziękuję za Twój komentarz :*

      Usuń
    2. Nasz Gwiazdor rodzinny nigdy przez komin nie wchodził. Zawsze pod drzwiami zostawiał prezenty. I tak też zostawia worek moim dzieciom. Zapracowany jest, spieszy się i ma tylko na tyle czas. Choć do mnie przychodził taki z brodą i miał czas pogadać, wierszyka czy piosenki wysłuchać. Teraz czasy szybkie i nawet Gwiazdor na nic już czasu nie ma...

      Usuń
    3. Pytanie sformułowałaś bardzo dobrze,kto wchodzi przez komin,i dlaczego nie zostawia prezentów pod jedną choinką?no właśnie dlaczego?u mnie w domu prezenty pojawiały się pod choinką kiedy spałyśmy,potem mama nam mówiła,że w nocy odwiedził nas aniołek i zostawił dla nas prezenty,kiedy pojechałyśmy do babci ona też mówiła że był u niej aniołek i dla nas zostawił.A jak ktoś pytał czy dostałyśmy prezednt to pytał :a dzieciątko było? Zawiłe prawda?Mikołaj jedynie wchodził przez komin ale to tylko 6 grudnia.

      Usuń
    4. Tobatko, to prawda, kominów teraz jakoś mało :)
      Oj wiele racji w Twojej wypowiedzi, niestety. Ten pośpiech trochę mnie przeraża, gdzie my się tak spieszymy?
      Bardzo dziękuję za Twój komentarz:*

      Usuń
  7. Piękne kartki zrobiłaś i otrzymałaś! Choinka przeurocza :)

    U mnie w Wigilię dostaje się prezenty od Aniołka, a mieszkam na Śląsku Cieszyńskim. Mikołaj przychodzi 6 grudnia :)

    Pozdrawiam jeszcze świątecznie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Paolla, bardzo dziękuję za przemiłe słowa dotyczące kartek i choinki.
      Bardzo się cieszę, że zechciałaś się wypowiedzieć w kwestii zagadki:)

      Usuń
  8. Anonimowy27.12.12

    Prezenty na calym swiecie roznosi Sw.Mikolaj,a nie jakis tam Gwiazdor czy Aniolek.
    http://en.wikipedia.org/wiki/Swiety_Mikolaj
    A 6 grudnia sa imieniny Mikolaja,stad tradycja rozdawania malych podarkow.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Anonimowy-dziękuję za udział w dyskusji.
      Jakoś nie przepadam za takimi radykalnymi postawami, lubię różnorodność, a także kultywowanie lokalnych tradycji.

      Usuń
  9. Anonimowy27.12.12

    A u nas w domu prezenty przynosza....ludzie.

    OdpowiedzUsuń
  10. Piękne karteczki! U mnie pod choinkę przynosi prezenty aniołek . Wlatuje przez uchylone okno ,a mikołaj przychodzi 6 grudnia.Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Francesco, dziękuję.
      Jestem jeszcze ciekawa, czy pisze się listy z prośba o prezenty do Aniołka?

      Usuń
    2. Listów nie piszemy, ale rozmawiamy głośno o prezentach,aniołek wszystko słyszy z nieba i, tym którzy byli grzeczni cały rok, przynosi wymarzone podarki. Pozdrawiam

      Usuń
  11. Bardzo dziękuję za życzenia :)

    OdpowiedzUsuń
  12. U mnie na Warmii i Mazurach różnie mówią. Jedni, że prezenty roznosi sam św. Mikołaj, a inni, że biały konik szemel :) Piękne kartki wykonałaś i otrzymałaś ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O, o koniku jeszcze nie słyszałam :)
      Ile można się dowiedzieć ciekawych rzeczy, wystarczy zapytać:D
      Impresjo, bardzo dziękuję za Twój komentarz :*

      Usuń
  13. Kolorowe karteczki też pięknie Ci wychodzą.
    U nas w Mikołajki przychodzi Mikołaj i daje tylko słodycze a dopiero pod choinką w wieczór Wigilijny zostawia prezenty. Gwiazdor i Aniołek rozdają prezenty w poznańskim, zgodnie z opisami Pani Musierowiczowej w Noelce.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cygo, bardzo Ci dziękuję za szczegółowy opis i za przemiłe słowa :D

      Usuń
  14. U mnie zawsze był Mikołaj 24 grudnia ;-) czasami podobno przez dziurkę od klucza wchodził ;-)

    Cudne te Twoje tradycyjne kartki ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kasiu, bardzo dziękuję że zechciałaś dołączyć do dyskusji i za komplementy też pięknie dziękuję.

      Usuń
  15. U nas , w naszych rodzinnych stronach (Dolny Śląsk - Wrocław i okolice) prezenty 6 grudnia przynosił Mikołaj, zostawial zawsze w okolicy sypialni:)A prezenty świąteczne w dniu Wigilii przynosi i kładzie pod choinką Gwiazdka. Jako dzieci wypatrywaliśmy pierwszej gwiazdki przez okno, w tym czasie Gwiazdka (w postaci kochanej Mamy) kładła paczuszki pod zielone drzewko:) i taką właśnie tradycję zaszczepiliśmy w naszej 3.5 letniej córeczce. Pomimo,że teraz mieszkamy w Warszawie - Hania też wypatrywała pierwszej Gwiazdki.
    Ślę ciepłe pozdrowienia:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Justyno, jak fajnie, że napisałaś o Gwiazdce, dla mnie to zupełna nowość, jeśli chodzi o postać obdarowującą w tym magicznym dniu, myślę, że dla kilku osób tu zaglądających też. Pierwszej Gwiazdki też wypatruję, ale u mnie to znak , że można zacząć Wieczerzę Wigilijną.
      Bardzo Ci dziękuję za komentarz

      Usuń
  16. U nas też Gwiazdor (Wielkopolska :)). Ale dla mnie to zawsze był po prostu Św. Mikołaj, ten sam co 6 grudnia, tylko inaczej nazwany nie wiedziec czemu :)
    Wszystkirgo co najlepsze PO ŚWIĘTACH!! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zapomniałabym: PIĘKNE kartki. Jak zwykle:)

      Usuń
    2. Izuniu, dziękuję :) za Twój głos w dyskusji

      Usuń
  17. przecudne karteczki ;)
    u mnie ( Sosnowiec) przychodzi Gwiazdka ; ) Myślę, że to zależy od rodzinnych korzeni, sąsiadów odwiedza Aniołek, innych Gwiazdor, a jeszcze innych św. Mikołaj. Słyszałam też parę razy od dzieci, że dostał prezent od Jezuska. Także albo u nas taka mieszanka kulturowa, albo tacy grzeczni jesteśmy w Zagłębiu, że do nas tyle postaci przychodzi ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niesamowite!
      Piękne jest to że żyjecie obok siebie i umiecie uszanować swoje tradycje.
      Bardzo dziękuję za komentarz

      Usuń
  18. Bardzo fajny ten Twoj Świat :)))
    Pozdrawiam cieplo :)))

    OdpowiedzUsuń
  19. Gwiazdor! oczywiście, że Gwiazdor!:) Mikołaj zagląda 6 grudnia i zostawia prezent w bucie :)w nic innego nie wierzę ;)
    Szczęsliwego Nowego Roku!!! a w ramach podziękowania za odwiedziny, komentarz i z zachwytu nad Pani blogiem, jego adres już znalazł się na pasku bocznym mojego bloga w "oglądanych" :)Pozdrawiam!!!

    OdpowiedzUsuń
  20. Woow....very nice blog :-)
    Happy New Year!!!!
    Renata

    OdpowiedzUsuń
  21. Anonimowy7.1.13

    U nas na Śląsku(Zabrze)nikt nie wpada przez komin, bo go nie ma w blokach:( aleod kiedy pamietam, to Mikołaj przychodził osobiście!!!(najpierw mama,potem sąsiedzi,znajomi poprzebierani) i to zawsze święty w mitrze z pastorałem 6 grudnia. Pod choinka prezenty zawsze zostawiało Dzieciątko z aniołkami-pomocnikami:) i tak jest do dziś. Najmłodszy syn(11lat) coś w końcu zaczął podejrzewać ale pewności nie ma i niech tak zoetanie, w końcu dzieciństwo po to jest by było tajemniczo i ciekawie.Pozdrawiam noworocznie życząc niekończących się pomysłów:)
    kikiferst@o2.pl

    OdpowiedzUsuń
  22. Anonimowy4.6.14

    I'm extremely impressed along with your writing skills
    and also with the structure for your weblog. Is this a paid subject or did you
    modify it your self? Anyway keep up the excellent high quality writing, it is rare to see a great blog like this one nowadays..


    My blog - Suburbia hack download

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twoje odwiedziny.
Komentarz jest najmilszym śladem po Twojej wizycie.