Odkąd pamiętam miałam jedną, ulubioną porę roku-LATO!
Jako że, urodziłam się zimą miałam nawet w planach obchodzenie
latem "połówek" i choć do "39 i 1/2" jeszcze mam trochę czasu,
wciąż uważam, że to świetny pomysł,
żeby celebrować te połówki,
co Wy na to?
Ale do sedna,
muszę się Wam przyznać, że
teraz zakochałam się i w Wiośnie,
właściwie nie wiem dlaczego dotychczas nie widziałam
tych wszystkich pięknych rzeczy dziejących się w przyrodzie?
Tych cudownie zielonych przyrostów w iglakach, świeżych listków na liściastych,
pąków kwiatów wybuchających w ciągu kilku chwil,
i tej przepięknej, świeżej zieleni trawy.
pt:" Na Zielonej Trawce"
oto moja interpretacja tego tematu
dodałam wycięte ptaszki, klatkę z tektury, tiul, piórka, gałązki i wstążkę.
Bo czymże byłby wypoczynek na trawie
bez upajania się wspaniałym śpiewem ptaków,
które cieszą się z wiosny jakby zostały uwolnione z klatki,
szukają miejsc na założenie gniazd,
ścielą swoje nowe domki najlepszym puchem z własnych piór.
A skoro są ptaki to zgłaszam moją pracę na
wyzwanie w Magicznej Kartce.
Na zbliżeniu poniżej widać, że za pomocą orgazowej wstążki powstała falbanka,
dlatego też kartkę zgłaszam na wyzwanie
w Scrap Cafe.
Pozdrawiam Was ciepło
Ewa-Mimowolne Zauroczenia
i jeszcze jedno
Czekoczyna zaprasza na swoim
blogu na wspaniałe Candy!
przepraszam za jakość dzisiejszych zdjęć,
zrobiłam pewien eksperyment i jak widać się nie powiódł :)
postaram się by następne były lepsze.