Każdy z nas inaczej lubi spędzać ostatni dzień w roku,
ba te upodobania zmieniają się nam wraz z upływającym czasem,
kiedyś dla mnie Sylwester oznaczał BAL przynajmniej na 100 par,
a dziś uwielbiam spędzać ten czas
w domu, bo gdzieżby mogło być lepiej, cieplej przytulniej, bezpieczniej?
A jak wygląda Wasze świętowanie?
Czy ta noc z 31 grudnia na 1 stycznia jest dla Was wyjątkowa?
Gdzie lubicie witać Nowy Rok?
Bardzo dziękuję za wszystkie komentarze pod poprzednim postem,
dowiedziałam się wiele nowych rzeczy,
i to dzięki Wam!
Super, że mieliście ochotę dzielić się ze mną swoimi tradycjami:)
Na dziś, symbolicznie przygotowałam zimowy domek pełen słodkości
takim domkiem można obdarować pierwszą osobę,
która w Nowym Roku przekroczy próg naszego domu,
myślę, że sprawi wiele przyjemności.
Domek wykonałam z papierów dostępnych w UHK Gallery
oraz z naturalnej kory,
całość przewiązałam zwyczajną dratwą
Zimowy domek zgłaszam na konkurs
i choć sceneria na zdjęciu jest iście zimowa, to to co jest za oknami
bardziej przypomina wiosnę,
a jeśli wiosna to muszę pokazać Wam co wygrałam w Candy u Ani
z bloga Cottoni
prawda, że wiosna w pełnej okazałości!
Aniu bardzo dziękuję za cudowny prezent:*
Kochani,
w tym niezwykłym dniu życzę Wam
wszystkiego co najlepsze
Ewa
Mimowolne Zauroczenia
Bardzo dziękuję, za ciągle nadchodzące maile z życzeniami,
na C A N D Y
jesteście niesamowici
Dziękuję :*
Tych, którzy jeszcze nie zdążyli ich wysłać, serdecznie zapraszam
mogą to być również życzenia Noworoczne:)