Mimowolne Zauroczenia: grudnia 2013

poniedziałek, 30 grudnia 2013

To był Rok

To był bardzo ciekawy rok.
Oto małe podsumowanie, tego co pojawiało się na moim blogu,
(każdy miesiąc ma tu swoją reprezentację).

Życzę Wam i sobie aby ten nadchodzący 2014 był jeszcze bardziej kreatywny,
by spełniały się nasze marzenia, by dopisywało nam zdrowie a uśmiechy nie schodziły z naszych twarzy.

Szczęśliwego Nowego Roku!!!

Mimowolne Zauroczenia

piątek, 27 grudnia 2013

Święta, Święta i ... po Świętach

Choć u mnie nadal Świątecznie.

A właściwie prezentowo,

chciałam Wam dzisiaj pokazać sanie, które przygotowałam dla Św. Mikołaja

z malutkim "conieco" oczywiście.

bo jak tak chłopina rozwozi te prezenty i rozwozi calutką noc,

to przecież coś przekąsić musi :)

papier z motywem gwiazdek pochodzi ze sklepu UHK Gallery, ze starszej świątecznej kolekcji,

napisy są teraz w promocji, podobnie jak mnóstwo innych produktów,

dostępne po Świątecznej przerwie.

Przyznaję, sanie wyszły trochę kobiece,

przez zastosowanie kwiatków i brokatowych listków

ale dzięki temu mogę je zgłosić na 3 wyzwanie w I Kropka

gdzie z bingo wybrałam ostatnią linijkę, czyli kwiatek, gwiazdka i brokat.

Chciałam Wam pięknie podziękować za wszystkie życzenia jakie dostałam

i te drogą mailową i te na blogu i te na FB i te , które trafiły do mojej skrzynki pocztowej

XOXO-jesteście super.

a tak z ciekawostek dodam, że BEA swój prezent , który wygrała u mnie w Candy,

znalazła w skrzynce w Wigilię,

aż nie mogłam uwierzyć, że Poczta tak ładnie się spięła :)

Miłe prawda?

Niestety dostawca prądu się nie spisał już tak pięknie

bo nie miałam w Wigilię prądu przez 2 godziny , wrrrrr

wiecie jak to jest?

pozdrawiam Was serdecznie,

piszcie o swoich Świętach chętnie poczytam co u Was się działo

buziaki

Mimowolne Zauroczenia

niedziela, 22 grudnia 2013

Co można znaleźć w skrzynce pocztowej?

Najczęściej znaleźć tam można reklamy i ulotki, są też rachunki
ale w czasie przed świętami znajduje się prawdziwe skarby,
piękne, często własnoręcznie wykonane kartki z cudownymi życzeniami w środku.
Można też znaleźć prezenty,
od rodziny, która jest daleko, od znajomych i całkiem nieznajomych osób.

Ja dostałam sporo życzeń tych papierowych
ale i zamieszczonych pod postem z Candy, za wszystkie pięknie dziękuję!

Prezent ode mnie w postaci ściereczki z Mikołajem

oraz świątecznych serwetek z reniferami

w swojej skrzynce znajdzie

BEA

Gratuluję i proszę o dane do wysyłki :)

Mam nadzieję, że Poczta się spisze i paczuszka dotrze na czas.

Ale nie byłabym sobą, gdyby tytuł jaki dałam w tym poście
odnosił się tylko i wyłącznie do jednej kwestii,
chciałam Wam dziś pokazać
(czy ktoś tu zajrzy, w trakcie mieszania zupy, robienia kapusty i pakowania prezentów?-
mam cichą nadzieję),
jak można nietuzinkowo zapakować prezent pod choinkę.

Czasami są takie prezenty,
że zapakowanie ich ze wzg na ich kształt graniczy z cudem,
dlatego postanowiłam zrobić dla nich specjalne opakowanie,
kojarzące się ze skrzynką pocztową właśnie,
może ta skrzynka bardziej amerykańska niż polska,
ale chyba się sprawdzi?

Metodą prób i błędów zrobiłam taką właśnie skrzyneczkę,
wycięłam ją z UHK-owego papieru,
dodałam napisy z pasków

każdy z boków ozdobiłam w inny sposób,

jest strona bardziej romantyczna i taka surowa-zgrzebna wręcz,

zauroczyłam się bowiem w tym roku naturalną jutą, która

okazała się bardzo wdzięcznym materiałem,

jest i na wiankach i na drzewkach i przy prezentach.

Nie mogłam powstrzymać się przed zrobieniem wianuszka z listków,

zrobiłam go z tych papierów

Pracę zgłaszam na TO wyzwanie

są szyszki w kolorze gorzkiej czekolady, juta, żołędzie i napisy w kolorze karmelu

i wianek w kolorze cappuccino.

Kochani, życzę wam w tym nadchodzącym czasie,

dużo zdrowia, radości i dystansu do tego wszystkiego co wokół,

Wesołych Świąt

pozdrawiam

Mimowolne Zauroczenia

czwartek, 19 grudnia 2013

Magiczny Czas

Ach ta magia Świąt,

czas odpoczynku, radości i bycia razem,

wspaniały czas.

Nawet mi na rękę, że szybko robi się ciemno,

bo blask świec i zaświecone światełka sprawiają, że czuję się trochę bajkowo.

I choć nie przepadam za robieniem zdjęć wieczorem,

to te muszę przyznać, chyba nawet wyszły nie takie złe :)

Poza tym naprawiła się klawiatura (poprzedniego posta pisałam 3 razy dłużej niż normalnie)

dziś wszystko działa jak należy,

drukarka na chwilę postanowiła być łaskawa i wydrukowała mi przepiękne pocztówki vintage,

które dziś są prezentem dla Was (w ramach Kalendarza Adwentowego) na UHK Gallery Inspiracje,

myszka choć opornie ale pozwala się oswajać.

I dziś właśnie chciałam pokazać Wam moją inspirację

z pocztówkami vintage od UHK Gallery Inspiracje,

w mojej kompozycji są 2, ale na blogu UHK znajdziecie ich 6,

są fajnym elementem dekoracyjnym, nadają kompozycji charakteru vintage.

To zawieszka, którą zamontowałam na lampionie,

zawieszka składa się ze wcześniej wspomnianych pocztówek a także "złotych" gałązek jemioły,

dzwoneczka-to jeden z tych o których wspominałam, że udało mi się kupić

i wstążki z napisem Wesołych Świąt.

Taka zwykła ozdoba

mam nadzieję, że się Wam podoba,

jestem ciekawa czy zgadniecie w jakim miejscu (pomieszczeniu w domu) stoi?

Bardzo Wam dziękuję za komentarze pod poprzednim postem,

za wsparcie, za rady na FB- bardzo pomocne :*

Obiecuję, że jeszcze tu wrócę przed Świętami

a tymczasem zapraszam na Candy, zostało półtora dnia na zapisy,

dodam coś jeszcze do paczuszki

ma ktoś ochotę?

pozdrawiam

Mimowolne Zauroczenia

środa, 18 grudnia 2013

a miałam być celebrytką/celebrantką

takie były plany,

ale wiadomo jak to z planami bywa, poszły w las :)

Tylko żeby nie było nieporozumień,
celebrytką w sensie celebrowania przedświątecznego czasu,
upajania się nim a nie stania na ściankach :)
(bo zgodnie z ludową mądrością czasami droga jest ważniejsza niż cel podróży).

Z mojego celebrowania nici, (bo ja lubię sobie wszystko dokładnie zaplanować a jak jeden element z tego planu pada, długo zajmuje mi dostosowanie się do nowych okoliczności).
Zaczęło się zupełnie niewinnie, zepsuła się myszka a właściwie zaczęła wariować, potem skończyły się tusze w drukarce, akurat wtedy gdy miałam coś koniecznie wydrukować, następnie samodzielnie bez niczyjej pomocy wylałam wodę na klawiaturę-czy to są jakieś znaki?
Może Mikołaj ma dla mnie nowy komp?
Zapytacie, po co mi komputer w celebrowaniu nadchodzących Świąt,
otóż jest niezbędny ! Wszystkie przepisy w internecie, ewentualne konsultacje mailowo, uzgadnianie szczegółów też, drukowanie życzeń, bileciki z imionami na stół, bileciki na prezenty itd, itd..
To co miałam zrobić kilka dni temu robię dzisiaj a cała reszta czeka na swoją kolej,
nie jestem pewna czy ze wszystkim zdążę
i to nie chodzi o to, że muszę tylko chciałam żeby było spokojnie, leniwie, powoli...

Na chwilę obecną wiele jest jeszcze do zrobienia,

ale o jedną mogę być spokojna

prezenty dla najważniejszej osoby w naszym domu są i czekają

zapakowane w szary papier z delikatnym czerwonym akcentem

ustawione w formie choinki z kokardą na czubku

i gwiazdką,

która dziś jest prezentem dla Was na UHKowym blogu,

jest kilka wersji kolorystycznych do wyboru

prawda, że praktyczna
nawet gdyby prezenty wpadły w małe rączki,
to są zabezpieczone

przypominam również o trwającym Candy
można się jeszcze zapisywać do soboty
Zapraszam

Mimowolne Zauroczenia

niedziela, 15 grudnia 2013

Ukłon w stronę tradycji

Weekend upłynął mi pod hasłem- ubieranie choinek!

Czy to możliwe aby taka czynność zajmowała aż 2 dni?

To zależy, kto co lubi.

Ja lubię i to bardzo :D i może właśnie dlatego tak rozciągam to w czasie.

Napomknę tylko, że proces ubierania nadal trwa.

Nie studiowałam szczególnie tegorocznej mody choinkowej,

bo moda modą, a choinka musi pasować do nas i do naszych wnętrz.

To trochę jak z ubraniem siebie,

mam kilka ładnych sukienek a i tak najbardziej lubię nosić spodnie :)

Posłuchałam za to kilku mądrych rad, co na choince znaleźć się musi

czyli ukłon w stronę tradycji

na Bożonarodzeniowym Drzewku muszą zawisnąć jabłuszka, które mają zapewnić domownikom zdrowie.

Kolejnym elementem są orzechy (już mam nawet pomysł jak je zawiesić) ale to także jest jeszcze w przygotowaniu, orzechy symbolizują bogactwo, a któż by chciał się go pozbawiać?

Następnie dzwoneczki, koniecznie dzwoniące, które przynoszą dobra nowinę-tu nie było problemu, tydzień temu zaopatrzyłam się w kilkanaście, teraz tylko żałuję że kupiłam ich tak mało :)

Pierniki, pieką chyba wszyscy więc i na choince zabraknąć ich nie może, mają zapewnić dostatek, pytanie brzmi co zrobić by do Wigilii dotrwały na drzewku?

Powinien zagościć na drzewku anioł, jako opiekun domu ,hmmm mam tylko skrzydła z piór, czy to się liczy?

Łańcuchy jako symbol więzi rodzinnych

i światełka, które odganiają zło.

Spróbowałam też zrobić coś na rodzaj podłaźniczki,

i choć moje gałązki nie wiszą pod sufitem a na saneczkach,

to i tak miałam frajdę robiąc te ozdobę.