Oj, zdecydowanie chłodniej!
Zgodnie z obietnicą dzisiaj druga odsłona tego samego notesu.
(Pogoda idealnie zgrała się z moimi publikacjami :))
Zadanie było proste, notes miał być w dwóch kolorach czerwonym i niebieskim,
ale rozplanowanie ich zupełnie dowolne,
dlatego postanowiłam, że będzie czerwony w środku a niebieski na zewnątrz.
Ma pełnić funkcję pamiętnika
do którego będą mogli się wpisywać przyjaciele i koledzy z klasy.
A żeby nikomu się nie pomyliło do kogo należy,
ma duży szyld z przodu z imieniem właściciela.
Moment pójścia do szkoły to taka chwila,
kiedy to przestaje się być Małym Chłopcem , a zaczyna się etap bycia Chłopakiem :)
To pożegnanie z maskotkami i wejście w "dorosłe" życie.
Zupełnie zapomniałam sfotografować go z tyłu, nie wiem jak mogło mi to umknąć???
ale notes trafił już w ręce Janka, więc musicie mi uwierzyć na słowo,
że był tam napis No 1 w kolorze błekitu.
Blogowanie coraz bardziej mnie wciąga,
i nie jestem już taka nieśmiała jak na początku
dlatego odważam się zadawać pytania, komplementować (zawsze szczerze)
lub po prostu pisać do różnych osób, które mnie zauroczą swoją twórczością.
Muszę przyznać, że nie spodziewałam się takiej otwartości
i pomocy ze strony tak wielu osób.
Dzisiaj chciałam podziękować
Atenie ,oraz
Anuli za poradę i pomoc.
A Was wszystkich, którzy dotychczas nie mieliście odwagi napisać,
serdecznie do tego zachęcam.
Dziękuję za cudowne komentarze pod poprzednim postem,
cieszę się że doceniacie moją staranność i dbałość o szczegóły,
zwłaszcza, że nie korzystam z gilotymy, wykrojników i innych "ułatwiaczy".
Wszystko wycinam ręcznie nożyczkami lub skalpelem.
pozdrawiam
Mimowolnie Zauroczona