Powiedzmy, że jestem na urlopie ale nie wyjeżdżam, zostaję w mieście :)
i pada deszcz... brzmi znajomo?
Ta dzisiejsza temperatura o poranku (7 stopni) nie wygląda dobrze.
Atrakcje na świeżym powietrzu odpadają, choć nie jestem z cukru to wiem, że w moim wieku już nie urosnę, więc po co moczyć głowę na darmo?
Postanowiłam znaleźć coś w mieście, w Poznaniu.
Mój wybór jednak nie jest oczywisty, bo zamiast pójść do muzeum czy teatru odwiedziłam centrum handlowe.
I chociaż wyprzedaże trudno zaliczyć do wakacyjnych atrakcji, po za tym są już na ukończeniu więc upolowanie czegoś sensownego graniczy z cudem to zaryzykowałam.
I o dziwo znalazłam coś co mnie zauroczyło,
budowle z piasku!
Wyglądają jak marmurowe rzeźby i są całkiem sporych rozmiarów