piątek, 30 października 2015

Do Craft roomu jak znalazł. Sowa

Jesienne klimaty nie mogą obyć się bez sowy.
Mam nadzieję, że przypadnie Wam bardziej do gustu niż nietoperz z poprzedniego posta.






Gdy ją zobaczyłam -taką styropianową, białą bazę
wiedziałam, że wręcz idealnie będzie pasowała do mojego craft roomu
czyli miejsca gdzie powstają wszystkie moje prace,
moje centrum dowodzenia.

Bo u mnie jest trochę inaczej niż u moich koleżanek,
nie z przekory, ot po prostu tak wyszło.


Zamiast białych mebli pojawiły się przepiękne czarne, nie mogłam przejść obok nich obojętnie
i tak zamieszkały w moim domu.


Zdjęcie jest dość stare bo z okresu kiedy mój craft room powstawał
ale ostatnio mało fotografowałam mój pokój,
chyba czas to zmienić?



pozdrawiam
Mimowolne Zauroczenia


poniedziałek, 26 października 2015

Nietoperz


Zaczyna się ostatni tydzień października
czyli to również ostatni moment na przygotowanie przebrań na jesienne-szkolne baliki.
Za kogo można by się przebrać? hmm
Pomysły na dziewczęce stroje piętrzą się w głowie ale dla chłopców
wybór raczej wydaje się dość ograniczony.
Zwłaszcza gdy wchodzi się w taki wiek, 
kiedy przebranie za jeża, zająca czy dynię nie za bardzo cieszy.

Dlatego wybrałam nietoperza,
bo wyrazisty i elegancki.
Zrobiłam muszkę w kształcie nietoperza,
do tego czarne spodnie, biała koszula
i czarna peleryna.
Powinno być ok. jak myślicie?


Nie jest wykluczone, ze pożyczę od syna i zastosuję jako broszkę.


Dziś zaszalałam z ilością zdjęć,
jakoś nie mogłam się zdecydować :)
Wybaczcie!








Wytrwaliście do końca?
WOW!
Dzięki :*

pozdrawiam
Mimowolne Zauroczenia

niedziela, 25 października 2015

Ażur

Są takie prace które powstają właściwie same.
Pomysł na nie przychodzi do głowy w ciągu sekundy 
i tak właśnie było z tą kartką.


Wszystko za sprawą jednego dziurkacza, craftowego papieru i kwiatów z drewnianymi elementami




Jako dodatek do kartki powstał świecznik ze słoiczka,
który ozdobiłam koronką i kwiatem




pozdrawiam serdecznie
Mimowolne Zauroczenia

niedziela, 18 października 2015

Jesień w Kolorze Złota

Pogoda w mijający weekend 
okazała się idealna na robienie porządków w ogrodzie,
 tworzenie dekoracji i pójście do lasu.
Było ciepło, bezwietrznie i złoto 
a to za strawą spadających liści w tym właśnie kolorze. 
No dobra, niektóre były żółte inne jeszcze zielone a jeszcze inne zupełnie brązowe.


W piątek kupiłam kilka dyń, 
te dwie dopełniły moją ławeczkową kompozycję.


Na zewnątrz wystawiłam też latarenki
i szyszkowy wianek.


To jesień jaką kocham! 


pozdrawiam
Mimowolne Zauroczenia

środa, 14 października 2015

Dzień Nauczyciela

Dziś Dzień Nauczyciela,
na tę okazję przygotowałam pudełko w kształcie ołówka,
gdzie można schować podziękowanie
albo słodkości.




pozdrawiam
Mimowolne Zauroczenia

wtorek, 13 października 2015

A ja na to jak na lato !

Pakuję już letnie kolekcje papierów
a na moim biurku pojawiają się brokaty, cekiny i sztuczny śnieg.
Uwielbiam i jedne i drugie 
ale jako porę roku preferuję LATO!
Dlatego dziś ostatnia letnia kartka tego roku


jest trochę potargana wiatrem
ale to miły, ciepły wiatr.


Jak Wam się podoba?


Chciałam podziękować wszystkim osobom, które podjęły wyzwanie
zliczenia ilości dziurkaczy użytych do zrobienia kartki z poprzedniego posta
PIĘKNE DZIĘKI !!!
Prawidłowej odpowiedzi udzieliła Magdalena Deberny
i to do niej trafiła niespodzianka :D

Dziękuję też osobom , które zostawiły przemiłe komentarze pod postem :*

pozdrawiam Was serdecznie
Mimowolne Zauroczenia

wtorek, 6 października 2015

Konik, tym razem nie na biegunach

Pozostając w morskim klimacie
dziś kolejna kartka 


z konikiem morskim


Kartka, zawiera elementy wycięte ręcznie ale i z dziurkaczy
jestem ciekawa czy zgadniecie ile dziurkaczy użyłam do wykonania tej pracy?


Dla osoby, która prawidłowo rozwikła to zadanie jako pierwsza 
(podając odpowiedź w komentarzach)
mam małą niespodziankę


Macie ochotę na taką zabawę?
Zapraszam! 


pozdrawiam
Mimowolne Zauroczenia

poniedziałek, 5 października 2015

Biel z Granatem

Po ubiegłotygodniowym wnętrzu dziś pora na kartkę, 
która pozostaje w klimacie nadmorskim.


Wykonałam ją z myślą o Młodej Parze.


Ostatnio pokochałam granat,
dlatego nie mogło go zabraknąć i tutaj.


A że pogoda nadal letnia to wciąż mam letnie papiery na biurku,
mogę obiecać, że powstanie z nich coś jeszcze.





pozdrawiam
Mimowolne Zauroczenia