piątek, 16 grudnia 2011

Czy to Mikołaj puka do drzwi ...?

Dopiero co napisałam post o dawaniu i otrzymywaniu prezentów,
a tu nagle, do mych drzwi zapukał listonosz z paczuszką od Peninia Art.


Będąc na blogu Małgosi zakochałam się w tej Skarpecie-Buciku,
napisałam o tym swym zachwycie,
ale nie przypuszczałam, że to cudo trafi w moje ręce.


Prócz skarpety, w kopercie były jeszcze śliczne serwetki
i przecudnej urody konik na biegunach,
z koronkowym kwiatkiem i "brylantowymi" oczkami.


Cudeńka zawisły już na choince na honorowym miejscu.


Penina- bardzo, bardzo dziękuję Ci za tak cudowny prezent!!!


pozdrawiam
mz

a Na blogu Peninia Art  trwa Anielskie Candy



9 komentarzy:

  1. Oj cudności dostałaś , bucik , konik wspaniałe i jak pięknie się prezentują na choince :)

    zapraszam do mnie u mnie konkurs :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Sliiiiczne prezenty! To jest przecudowne... jak blogowe kolezanki spelniaja nasze marzenia:-)))
    pozdrawiam cieplusio

    Syl

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale super niespodzianka świąteczna !!!! Śliczne prezenty :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Dziękuję z całego serca za miłe słowa :) Ciepło pozdrawiam i ślę uściski:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękny ten bucik, pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Pieknie spelnione marzenie, blogowe kolezanki sa niesamowite.
    pozdrawiam
    ps:a ja bym chciala zobaczyc Twoja choinke w calej okazalosci:) ten kawaleczek zychwyca

    OdpowiedzUsuń
  7. Peninia, to ja Ci dziękuję :*

    Ateno :) chyba da się zrobić.

    OdpowiedzUsuń
  8. Sliczny prezent otrzymalas. Sliczna ta skarpeta.
    Oj pokaz cala choinke! :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twoje odwiedziny.
Komentarz jest najmilszym śladem po Twojej wizycie.