Zaniemówiłam zupełnie dosłownie,
najpierw grypa i gorączka 40 stopni przez prawie tydzień
a potem ból gardła, ucha, kaszel, katar-zestaw że hej!
I tak minął miesiąc zupełnie niepostrzeżenie
z totalnym odłączeniem od tworzenia czegokolwiek.
Jak wrócić na właściwe tory, no jak???
Chyba wiem!
Z pomocą przyszła firma DP Craft i fantastyczne nowości!!!
Widzieliście?
Prawda, że dech zapiera i mowę odbiera na ich widok?!
Są też i media,
czyli fantastyczne farby akrylowe, brokaty w kleju, farby 3D
i mój faworyt-farba tablicowa!
a oto moje poczynania z farbą tablicową właśnie
Jak widać zaszalałam!
Pomalowałam w sumie 3 deseczki różnej wielkości tak by pasowały do różnych ramek.
Pobawiłam się również różnymi technikami malowania
jedne malowałam pędzlem inne gąbeczkowym wałkiem.
Muszę przyznać, że bardziej zadowolił mnie efekt jaki powstał po nałożenia farby pędzlem,
po wałku zostały pęcherzyki powietrza, które na zdjęciu wyglądają jak grudeczki.
W rzeczywistości znacznie mniej widoczne :D
Farba schnie bardzo szybko, dla uzyskania fajnego efektu wystarczą dwie warstwy.
Polecam z całego serca!!!
pozdrawiam serdecznie
Mimowolne Zauroczenia
Fantastyczny projekt i bardzo, bardzo kuszący post! :)
OdpowiedzUsuńJak dobrze, że w końcu jesteś z nami!!! Oj zaszalałaś, ale w jakim pięknym stylu :)
OdpowiedzUsuńSuper nowości, coś mi się zdaje, że będzie się u Ciebie duuużo działo w najbliższym czasie ;)
OdpowiedzUsuń