A właściwie pierniczyłam wraz moim dzieckiem przed Świętami i po nich,
bo przepis na pierniki jaki dostałam od BEATY okazał się tak fajny,
że każda upieczona partia schodziła do zera, to musiałam je dopiekać co kilka dni.
Do lukrowania nie doszło, choć miałam wielkie chęci i właściwie to był główny cel pieczenia.
Chciałam się pobawić lukrem, zrobić coś artystycznego a tu rodzina się zbuntowała i powiedzieli, że pierniki są idealne bez lukru, wiec zostały gołe.
Do pierników idealnie wpasowała się kawa ze "śnieżnym puchem" z nowiutkiego spieniacza do mleka (tak na marginesie, wiecie może czy ubija się jakieś inne mleko, prócz krowiego? Zrobiłam test na ryżowym i nic z tego) i cynamonem,
oraz malutkie beziki.
edit
W związku z tym, iż często pojawiają się zapytania w mailach o spieniacz do mleka informuję iż swój nabyłam w Lidlu.
Przepis na pierniki dostałam od Beatki, ale jest dostępny na blogu Moje Wypieki
link TU, zapewne w najbliższym czasie Wam się nie przyda ale za 11 miesięcy będzie jak znalazł.
Pierniki okazały się też smacznym i efektownym prezentem,
lubimy gdy jest coś "własnej roboty",
bardziej docenia się zaangażowanie, chęci i pomysł, nawet gdy nie jest to perfekcyjne.
W kolejnym poście będą więc pierniki w prezentowym, zimowym opakowaniu.
Pozdrawiam
Eva
P.S. a miałam dbać o linię w tym roku....no comments
Ja tez w tym roku zrobilam takie pierniczki, ktore nie zdazyly byc udekorowane, no mozemy powiedziec , ze byly dietetyczne:)))) bez dodatkowego cukru:) Piekne zdjecia, az smaku mi na kawke narobilas...lece do kuchni. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńKamilla, a to bardzo sprytne podejście! Dziękuję za Twój komentarz i pozdrawiam :*
Usuńa kto powiedział, że pyszne pierniczki są tylko na święta??? Przepis fajny - na pewno z niego skorzystam za kilka dni. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńKasiaaa, no właściwie nikt nie mówił :) Bardzo dziękuję za odwiedziny, pozdrawiam Eva
UsuńJakie piękne talerze , bo o pierniczkach nie wspomnę . Skąd taka zastawa ?
OdpowiedzUsuńRudzia-Bianka, talerze kupowałam kilka lat temu w Inne Meble.
UsuńDzięki , piękne .
UsuńSmakowicie i pięknie. Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuńAlicjo, dziękuję :* też Cię pozdrawiam serdecznie
UsuńHa! Też robię pierniczki z Moich Wypieków :-)
OdpowiedzUsuńCo nie zmienia faktu, że napatrzyłam się na te tu u Ciebie i aż czuję ich smak w buzi! A te foremki śnieżynki są prześliczne!
Może i gołe - ale już ich świetny kształt wyjątkowo zachęca - w połączeniu z kawką jest idealnie!
OdpowiedzUsuń