Dzisiaj znów przepiśnik,
zrobiłam go z tych samych papierów co tego,
tylko odwróciłam kolejność nakładania warstw.
niby takie same a jednak inne, prawda :)
Chciałam aby oba notesy kulinarne były proste w formie,
dlatego że podczas użytkowania w kuchni
takie sprawdzają się najlepiej,
nie ma elementów które mogłyby odpaść,
nie ma też takich, które poprzez swe wypukłości mogłyby przeszkadzać w zapisywaniu przepisów.
Praktyczność w tym przypadku wygrała :D
Ten poprzedni miał kokardkę na grzbiecie,
za to ten jest zawiązywany
Jeśli macie ochotę to napiszcie proszę,
gdzie zapisujecie swoje kuchenne receptury?
papiery użyte do zrobienia przepiśnika
pochodzą ze sklepu UHK Gallery
pozdrawiam Was ciepło
Ewa
Mimowolne Zauroczenia
Jest cudowny!Papiery są fantastyczne:)
OdpowiedzUsuńŚlę ciepłe pozdrowienia z uśmiechem serca i nutką zimowego słoneczka.Pięknych chwil życzę!
*
Peninia ♥
http://peniniaart.blogspot.com
Peninia, zgadzam się z Tobą-papiery są fantastyczne!
UsuńDziękuję za odwiedziny
Przepiękny! W takim zapisywałabym z przyjemnością, a tak to czasem w notesie jak jest pod ręką, czasem na zwykłej kartce, która później gdzieś znika....po prostu brak mi przepiśnika ;)
OdpowiedzUsuńi nawet Ci się zrymowało :)
Usuńszkoda, że wcześniej nie wiedziałam.
Dziękuję za komentarz
Nie mam słów :) Jest cudowny :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję :*
UsuńJest przepiękny! Bardzo elegancki i podoba mi się ten damask na papierze!
OdpowiedzUsuńMnie ten papier też ogromnie się podoba :)
UsuńDziękuję za wizytę :*
oba cudowne!!!
OdpowiedzUsuńa ja mogę tylko potwierdzić, że zapisywania w przepisnikach od Ewy to czysta przyjemność :)
wszystkie przepisy mojej babci i mamy sa teraz zebrane w jednym miejscu i zawsze pod ręką!
Oj tam, oj tam :D fajnie, że Ci służy-dziękuję:*
UsuńBardzo, bardzo mi się podoba;)
OdpowiedzUsuńBoei, dziękuję-ale mi miło :D
UsuńOba piękne! Ach, podkradłabym coś z Twoich prac Ewuniu. ;)
OdpowiedzUsuńPa
Czy to na odwrót czy nie - przepiśniki po prostu piękne. Pozdrawiam - M.
OdpowiedzUsuńTak piękny, że aż żalzapisywać w nim cokolwiek:)
OdpowiedzUsuńI ta wersja mi sie podoba :)
OdpowiedzUsuńChyba Cie nie zaskocze bo slodkie przepisy zapisuje wlasnie w przepisniku od Ciebie.
pozdrawiam
Jak widać, u Ciebie praktyczność w najmniejszym nawet stopniu nie kłóci się z estetyką. Cudny przepiśnik!
OdpowiedzUsuńWspomnę jeszcze o Twoich bałwankach; są bardzo fajne, wyglądają tak... śniegowo!
Ninka.
klasa i elegancja, cudny
OdpowiedzUsuńPrzepiękne!
OdpowiedzUsuńCzekam niecierpliwie kiedy dotrze do mnie ta kolekcja bo to są papiery stworzone dla mnie :)
masz wspaniałego bloga! będzie mi miło jeśli spodoba Ci się mój i również go zaobserwujesz ;))
OdpowiedzUsuńBardzo ładny przepiśnik wświetnej aranżacji. Twoje zdjęcia są zawsze bardzo dobracowane.
OdpowiedzUsuńPiękne te Twoje przepiśniki . Ja swoje przepisy spisuję w brzydkim zeszycie z bliżej nieokreśloną okładką. To też rzadko do niego zaglądam może dlatego że jest taki brzydki.
OdpowiedzUsuńŚwietny! Bo przepiśnik ma być taki, żeby go nie chować gdzieś głęboko do szuflady, a ma być na widoku, jak ozdoba.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Cudny chciałoby się go podebrać :)
OdpowiedzUsuńŚliczny!!! I bardzo delikatny, pomimo ciemnej kolorystyki
OdpowiedzUsuńPiękny, stylowy przepiśnik. Bardzo podoba mi się motyw na okładce, świetną pracę wykonałaś!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)
Agnieszka
Bardzo stylowy, podoba mi się :)
OdpowiedzUsuń