takie były plany,
ale wiadomo jak to z planami bywa, poszły w las :)
Tylko żeby nie było nieporozumień,
celebrytką w sensie celebrowania przedświątecznego czasu,
upajania się nim a nie stania na ściankach :)
(bo zgodnie z ludową mądrością czasami droga jest ważniejsza niż cel podróży).
Z mojego celebrowania nici, (bo ja lubię sobie wszystko dokładnie zaplanować a jak jeden element z tego planu pada, długo zajmuje mi dostosowanie się do nowych okoliczności).
Zaczęło się zupełnie niewinnie, zepsuła się myszka a właściwie zaczęła wariować, potem skończyły się tusze w drukarce, akurat wtedy gdy miałam coś koniecznie wydrukować, następnie samodzielnie bez niczyjej pomocy wylałam wodę na klawiaturę-czy to są jakieś znaki?
Może Mikołaj ma dla mnie nowy komp?
Zapytacie, po co mi komputer w celebrowaniu nadchodzących Świąt,
otóż jest niezbędny ! Wszystkie przepisy w internecie, ewentualne konsultacje mailowo, uzgadnianie szczegółów też, drukowanie życzeń, bileciki z imionami na stół, bileciki na prezenty itd, itd..
To co miałam zrobić kilka dni temu robię dzisiaj a cała reszta czeka na swoją kolej,
nie jestem pewna czy ze wszystkim zdążę
i to nie chodzi o to, że muszę tylko chciałam żeby było spokojnie, leniwie, powoli...
prawda, że praktyczna
nawet gdyby prezenty wpadły w małe rączki,
to są zabezpieczone
przypominam również o trwającym Candy
można się jeszcze zapisywać do soboty
Zapraszam
Mimowolne Zauroczenia
celebrytką w sensie celebrowania przedświątecznego czasu,
upajania się nim a nie stania na ściankach :)
(bo zgodnie z ludową mądrością czasami droga jest ważniejsza niż cel podróży).
Z mojego celebrowania nici, (bo ja lubię sobie wszystko dokładnie zaplanować a jak jeden element z tego planu pada, długo zajmuje mi dostosowanie się do nowych okoliczności).
Zaczęło się zupełnie niewinnie, zepsuła się myszka a właściwie zaczęła wariować, potem skończyły się tusze w drukarce, akurat wtedy gdy miałam coś koniecznie wydrukować, następnie samodzielnie bez niczyjej pomocy wylałam wodę na klawiaturę-czy to są jakieś znaki?
Może Mikołaj ma dla mnie nowy komp?
Zapytacie, po co mi komputer w celebrowaniu nadchodzących Świąt,
otóż jest niezbędny ! Wszystkie przepisy w internecie, ewentualne konsultacje mailowo, uzgadnianie szczegółów też, drukowanie życzeń, bileciki z imionami na stół, bileciki na prezenty itd, itd..
To co miałam zrobić kilka dni temu robię dzisiaj a cała reszta czeka na swoją kolej,
nie jestem pewna czy ze wszystkim zdążę
i to nie chodzi o to, że muszę tylko chciałam żeby było spokojnie, leniwie, powoli...
Na chwilę obecną wiele jest jeszcze do zrobienia,
ale o jedną mogę być spokojna
prezenty dla najważniejszej osoby w naszym domu są i czekają
zapakowane w szary papier z delikatnym czerwonym akcentem
ustawione w formie choinki z kokardą na czubku
i gwiazdką,
która dziś jest prezentem dla Was na UHKowym blogu,
jest kilka wersji kolorystycznych do wyboru
nawet gdyby prezenty wpadły w małe rączki,
to są zabezpieczone
przypominam również o trwającym Candy
można się jeszcze zapisywać do soboty
Zapraszam
Mimowolne Zauroczenia
Świetne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńDziękuję
UsuńPiękne zdjęcia, imponujące prezenty! Co do tego, kim jednak nie jesteś, użyłabym słowa celebrantka, a nie celebrytka :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za te słowa i za korektę :*
UsuńU mnie też nerwowo się zrobiło i kłopot się pojawił . Mam nadzieję, że nieszczęścia nie chodzą w tym okresie parami. Trzymam kciuki za powodzenie wszystkich twoich planów. Choinka prezentowa śliczna :)
OdpowiedzUsuńZdążymy, dzięki że wpadłaś :)
UsuńJa od dziś miałam zacząć generalne porządki przed świętami, jednak jak zwykle coś stanęło mi na przeszkodzie i zaczynam od jutra.
OdpowiedzUsuńP.S. Masz świetnego bloga, będę zaglądać tu częściej. Dodaję do ulubionych :)
Zapraszam do mnie: http://magiczneslowaa.blogspot.com/
Dzięki Katarzyno, zapraszam częściej.
UsuńJa w tym roku też myślę o szarym papierze z wielkim sentymentem.Może też część prezentów tak zapakuję. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńAlicjo, jakoś mi przypasował ten kolor w tym roku, może dlatego że mam dużo elementów z juty?
UsuńFajnie, że zajrzałaś :)
super prezentowa choinka !
OdpowiedzUsuńSzary papier to jest to :) Zakupiłam ogromną ilość w hurtowni ;) starczy dla wszystkich :) A tak w ogóle dlaczego jest nazywany szarym? ;)
OdpowiedzUsuńZ Twoja kreatywnością nawet bez komputera i drukarki z pewnością wszystko byłoby wspaniale zrobione :)
Ewus jak sie wali to wszystko na raz, prawo serii ;)
OdpowiedzUsuńW kazdym razie prezenty pieknie opakowane, fajnie je ulozylas na paterze!
pozdrawiam
Ewuniu, tego wymarzonego spokoju Ci życzę :) Ogarniesz wszystko, jak zawsze, a potem już tylko nic poza celebrowaniem ;)
OdpowiedzUsuńCudnie! Uwielbiam ten papier w delikatne paseczki.
OdpowiedzUsuńOj też nie lubię jak coś wypada z planu...długo nie mogę się po tym pozbierać więc wiem o czym mówisz :)
OdpowiedzUsuńcudnie zapakowane prezenty połączenie kolorów strzał w dziesiątkę:) czasami jest tak że wszystko się psuje nie tak dawno miałam podobnie.pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTa prezentowa choinka świetna! :)
OdpowiedzUsuń