Nie wiem czy kiedykolwiek pokazywałam to miejsce, które szumnie nazywa się holem?
U mnie to raczej wiatrołap ale jak zwał tak zwał, chyba jeszcze nigdy nie gościł na blogu,
pomyślałam więc, że skoro Święta są za pasem to może niech i on przemówi ludzkim głosem.
Zatem zapraszam
W lustrzanym odbiciu widoczna jest szafa
a tutaj poniżej drzwi wejściowo-wyjściowe (uwielbiam ten skecz, kojarzysz?)
Nie mogło zabraknąć fragmentu komody,
tu nie ma dużo miejsca więc zrobienie zdjęcia z szerszej perspektywy nie jest takie łatwe, ale jeszcze potrenuję .
No i jest na biało, tak jak kilka osób przypuszczało, że będzie :)
W naszym kalendarzu adwentowym, jak widać na zdjęciach brakuje dwóch frontów do szufladek, niestety uległy zniszczeniu, jest jednak na tyle fajny, że szkoda mi było go nie wystawiać ze wzg na taki niewielki defekt.
Pozdrawiam serdecznie
buziaki
E.
Mimowolne Zauroczenia
buziaki
E.
Mimowolne Zauroczenia
wow jak cudnie :)
OdpowiedzUsuńWando, dziękuję :*
UsuńPasuję do Ciebie to wnętrze . Białe przytulne ale właśnie takie powinno być w Twoim domu :-). Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuńAlicjo, bardzo dziękuję :)
UsuńJejku, jak cudownie!
OdpowiedzUsuńDziękuję :*
Usuń... aż chce się wejść dalej :) Pięknie :) Pozdrawiam ciepło :)
OdpowiedzUsuńJuż niebawem będą kolejne pomieszczenia w świątecznym klimacie.
UsuńPreciosa y elegante decoracion
OdpowiedzUsuńSaludos
Lirtea, gracias :*
UsuńEwuniu, radosnych, spokojnych Świąt Bożego Narodzenia! Pozdrawiam - M.
OdpowiedzUsuńDziękuję i nawzajem :*
UsuńHello!! I'am glad to read the whole content of this blog and am very excited.Thank you.
OdpowiedzUsuńผลบอล